Choroba Brudnych Ptaszków

Jak donosi Gazeta Wyborcza ,,miszczowskim piórem nadredahtora Tomasza Nyczki" na poznańskie środowisko LGBT padł blady strach. Nie dalej jak kilka dni temu gruchnęła wieść, że do Poznania zawitała epidemia żółtaczki typu A. Choroba ta do niedawna znana jako choroba brudnych rąk tym razem zaatakowała jednak niespodziewanie środowisko męsko-męskie znaczy ,,różowe ptaki".
,,Według Państwowego Inspektora Sanitarnego, w Europie trwa obecnie ognisko wirusowego zapalenia wątroby typy A (WZW A zwanego potocznie „żółtaczką pokarmową”), w którym zachorowania głównie dotyczą mężczyzn mających kontakty seksualne z mężczyznami. Do tej pory WZW A wiązano przede wszystkim z brakiem higieny."
Wszak jedno nie wyklucza drugiego. Od dawna mieliśmy wrażenie, że kłopoty żelaznego elektoratu Tęczowego Imama Jacka Jaśkowiaka zbliżaja się nieubłaganie, ale że nastąpi to tak szybko to nie przewidywał zapewne nikt. STRACH zapanował zatem w licznych homo-pieczarach i siedliskach rozpusty LGBT przy Starym Rynku. W Wyborczej też o niczym innym nie plotkują ,,siostry" Żytnicka z Nyczką tylko o tym kto będzie następny. O Piotrullę się nie martwimy, wszak jest pod czujną opieką swojego prywatnego narzeczonego - doktora rodzinnego Alexa, który i kroplówę strzeli a jak będzie trzeba to i ... czopeczek zapoda.
A że sprawa jest poważna to nie ma żartów:
,,Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Poznaniu informuje, iż na terenie powiatu poznańskiego od lutego br. do dnia 25.08.2017r. zarejestrowano 141 zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu A dotyczące mieszkańców miasta Poznania i powiatu poznańskiego. Zachorowania dotyczą 10 kobiet w wieku od 21 do 69 lat oraz 131 mężczyzn w wieku od 9 do 60 lat. Na dzień 25.08.2017r. hospitalizowanych jest 13 mieszkańców miasta Poznania i powiatu poznańskiego."
A tu wielkimi krokami zbliża się Parada Równości w Poznaniu to i wymiana bakterii pomiędzy uczestnikami może zdecydowanie przyspieszyć rozwój tej strasznej choroby. I na nic tu lewackie lamenty ani udział Tęczowego Jacka nie pomoże. Zapowiada się zatem raczej Biały Marsz, bo uczestnicy przemaszerują przez Poznań w białych kitlach, jednorazowych rękawiczkach i chirurgicznych maseczkach na twarzach. To, że ,,stykanie się końcówkami" jest zasadniczo chorobotwórcze zdaje się potwierdzać mimo twardego stanowiska KE.
,,Sanepid wydał swój komunikat w połowie lipca. Mateusz Sulwiński z walczącej o prawa osób LGBT poznańskiej Grupy Stonewall mówi: - Skontaktowała się z nami przedstawicielka sanepidu. Spotkamy się i będziemy rozmawiać o współpracy. Najprawdopodobniej informacje o profilaktyce WZW typu A będą ważną częścią naszego pikniku przed Marszem Równości. "
Nie zazdrościmy paniom z Sanepidu bowiem obawiamy się, że jeszcze w tym roku będą musiały nie tylko zaliczyć Marsz Równości ze wszystkimi dziwakami świata, ale i cały Piknik mu towarzyszący. A dzieją się tam rzeczy ... że ho ho. O piknikowych warsztatach nie wspominając.
,,Sanepid informuje, że zakażenia WZW typu A dotyczą głównie mężczyzn homoseksualnych. - Tymczasem chodzi o tzw. MSM, czyli mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami. To mogą być też osoby biseksualne'' - próbuje przekonywać Piotr Moszczeński z poznańskiej Grupy Stonewall reprezentującej osoby LGBT. Ale nikt mu nie wierzy.
Dziwi nas jednak, że na alarm nie bije Guru Wszystkich Dewiantów Jacek Jaśkowiak, bo jak mu żelazny elektorat przetrzebi przed wyborami samorządowymi w 2018 to pewna będzie prezydencka KLAPA. Może dlatego milczy, że prawdziwa pandemia WZW A jest w jego ulubionym Berlinie i wśród jego ulubionych migrantów, których zazwyczaj był zaszczycony po szpitalach poprzepraszać? A może się po prostu boi, że zaprzyjaźnieni z nim emocjonalni i płochliwi eldżibitowcy przylecą do magistratu po pomoc do Pana Prezydenta Miasta? Strach się bać, bo jeszcze coś przywloką i suczka ,,Klusia" mu wyłysieje. Nic trzeba jakoś przeczekać - urlop w trakcie Parady rozwiąże pewnie prezydencki problem. A do wyborów Najpiękniejszego Geja Europy w Poznaniu jeszcze przecież cały rok. To pewnie coś oryginalnego jak zwykle wymyśli.
Na razie Magistrat milczy jak zaklęty. Tylko w urzędowym kantorku na szczotki coraz mniej miejsca a do ukrywającego się tam przed lokatorami miejskich budynków Tomka Lewandowskiego dołączył jego szef Jacek Jaśkowiak, bo cholera wie kiedy wystraszone ,,słodziaki" do Magistratu przylecą.
Jacek Jaśkowiak musi odejść.
zlylokator@gmail.com |
bzdura kompletna. Procentowy odsetek zachorowań na hiv i choroby przenoszone drogą płciową jest wiekszy w srodowisku heteroseksualnym.
A to Jezus ma grób? WOW! Gdzie?
Jak to gdzie, na cmentarzu. Zostawił żon z dwójką dzieci i masę długów. Koledzy chcieli pomóc osieroconej rodzinie i napisali brawurowe, zbeletryzowane wersje jego życiorysu, które przez lata dość dobrze się sprzedawały. Miały też niestety uboczny skutek, bo wietrząc zarobek podłączyli się pod nich hejterzy, którzy pod przykrywką różnych sekt, zarabiają na tych opowiastkach pokaźną kasę już od 2 tys. lat.